Relacja rodziców z wyjazdu do Białki Tarzańskiej.

Oto relacja jednego z rodziców obecnych na naszym obozie.

Obóz narciarski w Białce Tatrzańskiej właśnie się zakończył. Mimo pandemiczej sytuacji podjęliśmy wyzwanie zorganizowania naszego stałego punktu w kalendarzu zimowym. Dręczyło nas wiele obaw lecz odnieśliśmy pełen sukces! Jak zwykle pogoda dopisała nadzwyczajnie. W tym roku mieliśmy dość okrojoną liczbę uczestników. Ci jednak, którzy zdecydowali się pojechać zostali nagrodzeni radosnymi doznaniami na świetnie przygotowanych stokach narciarskich. Podzieliliśmy się na grupy – część bardziej doświadczona jeździła wspólnie z instruktorami po stokach całego ośrodka, a część bardziej początkująca uczestniczyła w zajęciach indywidualnych. Wśród nich byli również rodzice naszych milusińskich. Niektórzy z nich zostali zachęceni tym doświadczeniem i wyraźnie złapali narciarskiego bakcyla. Wielce nas to cieszy ponieważ naszym celem jest stworzenie możliwości spędzania wspólnie czasu w aktywny sposób. Bardzo dziękujemy wszystkim instruktorom za zaangażowanie i przekazaną wiedzę a uczestnikom życzymy wielu sukcesów w dalszym doskonaleniu umiejętności narciarskich.

Relacja 2.

W dniach od 26-28 lutego, już po raz piąty, dane nam było
uczestniczyć w obozie narciarskim organizowanym przez „Bliżej nas”
Stowarzyszenie na Rzecz Dzieci z Mózgowym Porażeniem Dziecięcym.
Do Białki przywiodła nas miłość do naszego młodszego syna
Aleksandra – wspaniałego, wrażliwego nastolatka zmagającego się
z czterokończynowym dziecięcym porażeniem mózgowym. Zawsze
marzyliśmy o tym, żeby Olek mógł aktywnie uczestniczyć w życiu,
nawet w tak niekojarzącej się z niepełnosprawnością dziedzinie,
jak narciarstwo. Dla nas rodziców, nie ma nic piękniejszego niż widok
dziecka, które mimo swoich ograniczeń bez kompleksów, z
uśmiechem na ustach, dzięki pomocy cudownych ludzi może
doświadczać uroków białego szaleństwa.
Obozy narciarskie to zawsze dla nas wspaniały czas, to piękno
gór, radość spotkania z ludźmi, wzajemne inspirowanie się, wymiana
doświadczeń, wspólna zabawa i śmiech, a przede wszystkim szansa
na regenerację sił, tak potrzebnych w codziennej rehabilitacji.
Każdy wyjazd przynosi coś nowego, w tym roku po raz pierwszy
i my rodzice, dzięki wspaniałym Instruktorom Stowarzyszenia,
mieliśmy okazję zdobyć pierwsze szlify w dziedzinie narciarstwa.
Wcześniej udało się to też naszemu starszemu synowi Adrianowi,
który dzięki tym obozom co roku ma możliwość doskonalenia techniki
narciarskiej. To niesamowite móc nie tylko podziwiać innych na
stoku, ale i samodzielnie ze stoku zjechać na nartach! Zawsze
będziemy Państwu za to wdzięczni.
Łapmy więc każdą piękną chwilę, które daje nam życie.
Nie odkładajmy niczego na później, pozwólmy sobie na
doświadczanie radości, bo szczęśliwi rodzice, to szczęśliwe dzieci –
szczęśliwa cała rodzina. Ogromie nam tego potrzeba. Serdecznie
dziękujemy za wszystko. Do zobaczenia za rok !

Ania, Artur, Adrian i Aleksander

Tak jest, ten wyjazd na długo pozostanie w naszej pamięci. Również po obozie odbywały się pojedyncze spotkania narciarskie na Dębowcu w Bielsku Białej oraz w Szczyrku na Białym Krzyżu i stoku „Krasnal”. Niestety pomimo zimowej aury ten sezon dobiegł już końca. Wszystkim uczestnikom zajęć bardzo dziękujemy oraz gratulujemy postępów.

Poniżej film z wyjazdu do Białki.

https://drive.google.com/drive/folders/1tub7pdaEvY5z8Ad0ghRxx-tjWk7JTb-L?usp=sharing