Od 5 do 7 marca (sob., niedz. i pon.) 2016r. byliśmy w Białce Tatrzańskiej. Byłto wyjazd na stok narciarski Bani Kotelnica. Przeznaczony był głównie dla dzieci, które ze względu na swoją niepełnosprawność nie mogą samodzielnie jeździć na nartach, a nawet potrzebują specjalnego sprzętu, by móc wspólnie z instruktorem poszusować po stokach górskich. Wzięło w nim udział czworo dzieci, ich rodzice i rodzeństwo. Razem było nas 12 osób. Pogoda dopisała. Wprawdzie była plusowa temperatura i śnieg się topił, ale w nocy było chłodno i to ratowało sytuację. Troje naszych dzieci jeździło w pozycji siedzącej na specjalistycznym i profesjonalnym sprzęcie – dualski, a jedna uczestniczka na nartach. Wszyscy jeździli razem z instruktorem z Active Therapy – z Panem Dominikiem i z Panem Szymonem. Pierwszy zjazd dziecka wiązał się ze sporą dawką ciekawości i dreszczyku emocji – zarówno dla dziecka jak i jego rodziców . Na szczęście był to krótki zjazd na Bani, potem podjazd do rodziców, którzy widząc zadowolenie i uśmiech na buzi dziecka spokojnie powierzali instruktorom swoje pociechy na najbliższe półtorej godziny. W tym czasie instruktor wraz z dzieckiem wyjeżdżali wyciągiem krzesełkowym na Kotelnicę, a potem jeździli różnymi trasami i wyciągami, co dodatkowo podnosiło atrakcyjność narciarskiego szusowania i przeżywanych wrażeń. Poza tym – w sobotę jeden z naszych młodych narciarzy – Adaś, miał swoje 5- te urodziny !!! Były życzenia, prezencik i… pyszne ciasto ! W niedzielę zaś byliśmy na Termach Bania. Przez 3 godz. w basenach termalnych korzystaliśmy z atrakcji i przyjemności w strefie zabawy i relaksu. W poniedziałek, po jazdach na stoku, wróciliśmy do domu. Każde dziecko otrzymało od Stowarzyszenia dyplom, a od Pana Dominika medal na pamiątkę wspólnego szusowania po stokach w Białce Tatrzańskiej. Serdecznie dziękujemy Panom instruktorom za profesjonalne, pełne mądrości i cierpliwości podejście do nas i naszych dzieci, za wyrozumiałość i za trzy dni wspaniałych przeżyć i bardzo aktywnej terapii na śniegu. Dziękujemy gospodarzom DW „U Gilów” za życzliwość i bardzo smaczne posiłki. A przede wszystkim dziękujemy dzieciom za wspaniałą postawę i odwagę, a rodzicom za umożliwienie dzieciom zdobywania nowych doświadczeń.
Relacja uczestnika wyjazdu:
Te trzy dni pobytu w Białce Tatrzańskiej były niezapomniane. Nasz syn przyjechał z nich pełen energii i pozytywnych wrażeń. Jazda na mono-ski pozwoliła mu poczuć „wiatr we włosach”, zapomnieć o niepełnosprawności. Podobało mu się, że znowu mógł jeździć na nartach, tak jak wówczas, gdy miał 5 lat i jeździł sam. Frajdę sprawiła mu szybkość, z jaką zjeżdżał z góry oraz możliwość jazdy na różnych trasach. Wreszcie mógł poszusować razem z tatą. Tymuś swą energią i pozytywnym nastawieniem zaraził i zdopingował do nauki jazdy na nartach młodszego brata. Może kiedyś pojeździmy całą rodzinką. Bardzo zaskoczył go i ucieszył medal, który otrzymał od instruktora. Już planuje następny zimowy wyjazd, a w międzyczasie gorące źródła, na których był podczas pobytu i bawił się przednio.
Wyjazd był również świetną okazją do wzajemnego poznania się dzieci, zintegrowania, może nawiązania nowych przyjaźni. Rodzicom pozwolił na chwilę zatrzymać się, „chwycić” oddech, przyjemnie w wesołym towarzystwie spędzić czas.
Pozdrawiam serdecznie Iza Jaworska